Kluski śląskie

Z wczorajszego obiadu zostały ziemniaki, więc je przepuszczamy przez praskę, dodajemy jajko, szczyptę soli i pieprzu. Do tego kilka łyżek mąki ziemniaczanej i pszennej. Konsystencja ma być taka , żeby można było zagnieść ciasto. Zagotowujemy wodę z solą. Z ciasta formujemy małe kulki, palcem wgniatamy dołek, szybko wrzucamy do gotującej wody, parę sekund i mamy gotowe kluski. W wielkim świecie nazywają je śląskim. Dla mnie to po prostu kluski;-) Na patelni rozgrzewam masło, dodaje tartą bułkę i obiad mam gotowy. Nie pozostaje mi już nic innego jak go smacznie zjeść;-)