| Źródło: MG
O tym jak Edyta łapała motyle
W dość kameralnej sali ZNP w Białej Podlaskiej wszystkie miejsca siedzące były zajęte przez miłośników Edyty. Rodzina , przyjaciele oraz zainteresowani promocją goście mieli okazję zobaczyć autorkę na żywo. Tryskająca humorem Edyta witała każdego wchodzącego uściskiem dłoni, zapraszając na pyszną zupę z buraków czerwonych i malin, przygotowaną przez jedną z bialskich restauracji.
Gwiazda wieczoru zajęła przygotowane dla niej na podium miejsce i wśród braw i śmiechów opowiadała jak doszło do napisania książki pt "Motyl w zupie". Opowiadała też o pisaniu książek dla najmłodszych, o ciężkiej pracy pisarza, o inspiracjach i o snach. Oczywiście można było zakupić książkę i dostać autograf.
Wśród gości na sali byli ludzie bialskiej kultury, poeta Waldemar Golanko, dyrektor Bialskiego Centrum Kultury im Bogusława Kaczyńskiego Mariusz Orzełowski. Dziennikarki pisma o kulturze Przez Pryzmat. Dyrektor filii nr 6 Miejskiej Biblioteki Publicznej Krystyna Nowicka, oraz piastujący wcześniej stanowisko dyrektora BCK Zbigniew Kapela. Nie należy zapominać o czytelnikach , którzy w kolejce po autograf musieli odstać długie minut . Ale opłacało się, autorka nie szczędziła osobistych wpisów i z każdym chciała choć chwilkę porozmawiać.
Jednym słowem imprezę należy zaliczyć do bardzo udanych. Wszyscy wyszli zadowoleni, ale największe zadowolenie widać było na twarzy Edyty Tyszkiewicz, która jest stworzona do spotkań na żywo z czytelnikami.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj