Wczoraj policjanci z Janowa Podlaskiego odzyskali wart niemal 3 tys. zł. telefon. Ustalili również, że do zgłoszonej dzień wcześniej kradzieży w ogóle nie doszło. Okazało się, że aparat schował 16-letni kolega pokrzywdzonego, który pożyczył go, aby wykonać połączenie. Aby uwiarygodnić swoją historie zgłosił również kradzież łańcuszka. Teraz za swe zachowanie nastolatek odpowie przed Sądem Rodzinnym.