We wtorkowe popołudnie do dyżurnego bialskiej komendy zadzwoniła mieszkanka Białej Podlaskiej, informując, że od kilku dni nie widziała swojego samotnie mieszkającego sąsiada. Skierowany na miejsce kryminalny po wyważeniu drzwi do domu znalazł w środku schorowanego i wyziębniętego mężczyznę, którego przekazał pogotowiu.