| Źródło: KWP w Lublinie
Łowił ryby na zbyt cienkim lodzie
Do zdarzenia doszło wczoraj po południu.
Przed przyjazdem służb przy pomocy linki mężczyznom z Polskiego Związku Rybackiego udało się wyciągnąć mężczyznę na brzeg. Jak ustalili mundurowi 60-latkowi nic się nie stało. Zdołał on szybko dostać się do swojego pojazdu gdzie ogrzał wyziębiony już organizm.
Policja apeluje o ostrożność i rozwagę. Łaskawa zima nie sprzyja uprawianiu tego typu hobby. Natomiast, jeśli nawet warunki są sprzyjające trzeba pamiętać, aby odpowiednio się zabezpieczyć. Nigdy nie należy łowić na lodzie w pojedynkę. Najlepiej w ogóle nie wchodzić na taflę lodu, jeżeli nie ma się pewności, że jest ona wystarczająco wytrzymała.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj