Za kradzież biżuterii na szkodę swojej znajomej odpowie 32-latek. Mężczyzna odwiedzał córkę bialczanki „przy okazji” zabierając kosztowności. Podczas zgłoszonej wówczas interwencji podał dane brata, więc nie liczył, że odpowie za swój czyn. Zarzuty usłyszał w warunkach recydywy. Grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności