Do tymczasowego aresztu trafił 20-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego, podejrzany o kradzież rozbójniczą. Pracownik ochrony próbował ująć młodzieńca w związku z podejrzeniem kradzieży perfum. Ten jednak kilkukrotnie uderzył zgłaszającego, po czym zbiegł. Niedługo jednak cieszył się bezkarnością. Został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.