Czujnik czadu - małe i tanie urządzenie, które ratuje życie

Rozpoczął się październik, a wraz z nim sezon grzewczy. Jak co roku strażacy apelują o czujność pod względem śmiertelnego tlenku węgla, który może ulatniać się z niesprawnych instalacji grzewczych.

Komenda Miejska PSP w Bielsku-Białej od 1 października 2022r. odnotowała 5 zdarzeń związanych z czadem. W większość z  nich była następstwem załączenia się domowego czujnika tlenku węgla .

W ubiegłym roku wyjeżdżaliśmy do 47 zdarzeń związanych z obecnością w domach i mieszkaniach tlenku węgla. 11 osób trafiło do szpitali z objawami zatrucia tym toksycznym gazem.

Tlenek węgla jest gazem bezwonnym. Dostaje się do organizmu przez układ oddechowy, a następnie jest wchłaniany do krwiobiegu. Uniemożliwia prawidłowe rozprowadzanie tlenu we krwi.

Objawy zatrucia tlenkiem węgla? Ból głowy, ogólne zmęczenie, duszności, trudności z oddychaniem, oddech przyspieszony, nieregularny, senność, nudności. Człowiek traci przytomność i - jeśli nikt nie przyjdzie mu z pomocą - umiera.

W trosce o własne bezpieczeństwo rozważmy zamontowanie w domu czujników tlenku węgla. Pamiętajmy jednak, aby zamontować go w odpowiednim miejscu oraz przed każdym sezonem grzewczym wymienić w nim baterię. ​​Częste uruchamianie czujnika bez wyraźnej przyczyny może wskazywać na wyczerpanie baterii w urządzeniu.

Zaopatrzenie się w czujnik CO to niejedyny sposób na zminimalizowanie ryzyka zatrucia tlenkiem węgla. Pamiętaj, że główną przyczyną zaczadzeń jest niepełne spalanie, które zachodzi przy braku odpowiedniej wentylacji. Dlatego, jeśli korzystasz np. z kuchenki gazowej, zadbaj o dopływ świeżego powietrza z zewnątrz.

Regularnie sprawdzaj też stan przewodów kominowych oraz urządzeń grzewczych – serwisuj je i w razie konieczności wymień na nowsze i bezpieczniejsze modele. Nigdy nie zasłaniaj kratek wentylacyjnych ani otworów nawiewnych, ponieważ ich uszczelnienie również może przyczynić się do zatrucia czadem. Często wietrz mieszkanie, także zimą.

Przed rozpoczęciem sezonu grzewczego, warto poświęcić chwilę na sprawdzenie stanu urządzeń grzewczych. Czynności te nie wymagają wiele wysiłku, a mogą uratować zdrowie i życie domowników.