Antyszczepionkowcy zostaną pozbawieni praw rodzicielskich?
1. Każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji.
2. Niedopuszczalna jest ingerencja władzy publicznej w korzystanie z tego prawa, z wyjątkiem przypadków przewidzianych przez ustawę i koniecznych w demokratycznym społeczeństwie z uwagi na bezpieczeństwo państwowe, bezpieczeństwo publiczne lub dobrobyt gospodarczy kraju, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom, ochronę zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób.
Niestety, polskie sądy nie mogą uznać jakiejś ustawy za bezsensowną i sprawić, aby nie obowiązywała. Tak samo, jak nie mogą ograniczyć zakresu jej obowiązywania w tym konkretnym przypadku. W Polsce sprawa wygląda bardzo prosto.
U nas obowiązek szczepień jest określony w ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, która wraz z wydanymi na jej podstawie rozporządzeniami jest podstawą, która tworzy system szczepień w naszym kraju. Jeśli nie zastosujemy się do tego obowiązku, możemy zostać do tego zmuszeni w drodze przymusu. Gdy to nie pomoże, to w sukurs przychodzi kodeks wykroczeń ze swoim art. 115: 1. Kto, pomimo zastosowania środków egzekucji administracyjnej, nie poddaje się obowiązkowemu szczepieniu ochronnemu przeciwko gruźlicy lub innej chorobie zakaźnej albo obowiązkowemu badaniu stanu zdrowia, mającemu na celu wykrycie lub leczenie gruźlicy, choroby wenerycznej lub innej choroby zakaźnej, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto, sprawując pieczę nad osobą małoletnią lub bezradną, pomimo zastosowania środków egzekucji administracyjnej, nie poddaje jej określonemu w § 1 szczepieniu ochronnemu lub badaniu.
Termin kolejnej rozprawy rodziców, przeciwników szczepienia swojego dziecka został wyznaczony mniej więcej za miesiąc.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj