Gdy masz słabe serce, wąchaj konwalie.
Konwalia majowa to roślina występująca niemal w całej Europie i większości krajów ze strefy umiarkowanej. Rośnie dziko w lasach, często tworząc rozległe kolonie, ale jest również chętnie uprawiana w ogrodach i parkach. O swoich urokach przypomina na przełomie kwietnia i maja, kiedy na jej łodygach pojawiają się charakterystyczne grona dzwonkowatych kwiatostanów.
Konwalia zachwyca swoją subtelną urodą i intensywnym zapachem, ale ma również liczne właściwości lecznicze i od wieków stosowana jest w medycynie ludowej.
Zawierają bowiem liczne glikozydy nasercowe, które zwiększają silę skurczów serca, sprawiają, że w organizmie poprawia się krążenie krwi. Lepiej ukrwiony i dotleniony jest wtedy także mózg, a to wpływa na jego sprawność.
Preparaty zawierające wyciągi z konwalii regulują pracę serca, działają łagodnie moczopędnie, uspokajająco, zmniejszają napięcie. Dlatego często są polecane przy lekkich zaburzeniach pracy serca na tle nerwicowym u kobiet w okresie menopauzalnym, kołataniach wtedy występujących, rozdrażnieniu.
Otrzymywany z kwiatów konwalii olejek eteryczny (farnezol) silnie działa na zmysły – jego słodki i jednocześnie świeży aromat uznawany jest za afrodyzjak. Przemysł perfumeryjny chętnie wykorzystuje go do tworzenia kompozycji zapachowych.
Zapach konwalii pomaga ukoić skołatane nerwy i spowalnia pracę serca. Jest więc idealna dla osób cierpiących z powodu chorób serca czy niewydolności naczyń wieńcowych. Ich woń korzystnie wpływa również na kobiety w okresie menopauzy, ponieważ uspokaja i relaksuje.
Preparatów na bazie konwalii nie powinno się jednak stosować na własną rękę. Zjedzenie kwiatków lub liści tej rośliny może prowadzić do zatrucia i zaburzenia rytmu serca. Pomarańczowo-czerwone kulki – owoce konwalii są silnie trujące, dlatego należy uważać, by dzieci nigdy nie próbowały ich spożywać.
Charakterystyczne objawy to zaburzenia rytmu serca, nudności, wymioty, biegunka. Na zatrucie może też wskazywać inne postrzeganie barw (wszystko ma wtedy kolor żółty) oraz bóle i zawroty głowy.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj