Ukryła ikony.
Przyłapana na gorącym uczynku 77-latka tłumaczyła funkcjonariuszom, że ikony kupiła na jednym z moskiewskich bazarów, w cenie ok. 10, 20 dolarów za sztukę. Trzy obrazy, które przewoziła w rzeczach osobistych, przeznaczone były dla wnucząt, reszta miała trafić na warszawski targ staroci do umówionego wcześniej kolekcjonera. Kobieta twierdziła, że ukrycie przedmiotów w pościeli miało je uchronić przed kradzieżą.
Zatrzymane ikony przedstawiają m.in. wizerunek Matki Boskiej z Dzieciątkiem, Matki Boskiej Kazańskiej, Jezusa i św. Mikołaja. Cześć z nich jest oprawiona w metalowe koszulki. Największy z obrazów sakralnych ma wymiary 52 x 71,5 cm. Ich wartość funkcjonariusze wstępnie wycenili na blisko 8 tys. zł. Na ocenę wartości historycznej ikon trzeba będzie poczekać. Wszystko wskazuje na to, że przynajmniej część z nich może pochodzić z XIX i początku XX wieku.
W związku z przemytem Rosjance grozi kara grzywny, na poczet której celnicy zajęli 1,5 tys. zł. Podróżna straci również przemycane obrazy. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Urząd Celny w Białej Podlaskiej.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj