pacjent

Oceniono 0 raz(y) 0

"zachowanie bezpiecznej odległości" w naszym prawie, to "słowo wytrych" pozwalające ukarać każdego kierowcę równocześnie go nie chroniąc.
Każdy kierowca który uczestniczył w wypadku nie zachował bezpiecznej odległości.
Nie ważne jak by szybko jechał i jak daleko od innego pojazdu.
Definicja ta jest więc bzdurą, bo z góry każdy kierowca uczestniczący w wypadku jest winny.