Psychologia:Przepis na zdrowe dzieciństwo
Sklepy pękają w szwach od wymyślnych gadżetów. Zamiast na podwórkach jak kiedyś, obecnie najmłodsi większość czasu spędzają przed telewizorem, komputerem z tabletem czy telefonem w ręku. Jedzą przetworzone, pełne cukru i polepszaczy smaku śmieciowe przekąski. Narażone są na łatwy dostęp do alkoholu, narkotyków i dopalaczy. Trudno jest uchronić potomstwo przed tymi wszystkimi zagrożeniami świata. Wkładając trochę wysiłku w wychowanie możemy przynajmniej ograniczyć wpływ niesprzyjającego środowiska. Niedawno moje córki obchodziły urodziny i prawdziwym wyzwaniem było dla mnie zorganizowanie przyjęcia. Wiadomo, że nie ma uroczystości bez słodyczy, więc postanowiłam wszystkie zrobić sama, aby maluchy najadły się przynajmniej trochę zdrowia zaspokajając potrzebę pochłaniania słodkości. Ciasta obfitowały w zawartość marchewki oraz bogatego w wapń sezamu. Wszystko słodzone bananami i owocami suszonymi które mają sporo minerałów. Można zatem zapewnić dużą dawkę słodkiego smaku przemycając odrobinę zdrowia i ograniczając zbędne dodatki. Trzeba przeznaczyć na to oczywiście trochę czasu. Gotowe szybciej się kupuje, ale maluchy i tak atakowane są nieustannie taką ilością pozbawionego jakiejkolwiek wartości jedzenia, że opłaca się poświęcić się dla ich dobra. Dzieci ponadto szalały w towarzystwie koleżanek z przedszkola, bo to przecież ich jubileusz, więc listę gości układałam na życzenie starszej córki. Były tańce, śpiew i dowolne głośne i ruchliwe zabawy. Dzieciństwo jest tylko raz i fajnie jeżeli pozwala się w pełni czerpać z jego uroków jednocześnie mając na uwadze zdrowie naszych pociech.
Więcej o wychowaniu oraz przepisy na zdrowe słodkości na stronie: www.poradniapsychologiczna.eu
Wersja papierowa artykułu dostępna w tygodniku:"Życie Bialskie"
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj