Psychologia: Męska i kobieca planeta.

Matki zazwyczaj bardziej angażują się w opiekę nad dziećmi i prowadzenie domu. Jeśli dodatkowo pracują zawodowo, najczęściej łączą to z dbaniem o rodzinę. Ojcowie coraz częściej uczestniczą w wychowaniu potomstwa i pomagają w gospodarstwie. Wciąż jednak najczęściej w ich rękach pozostaje główny ciężar utrzymania. Stąd tak wiele nieporozumień. Skupienie całej uwagi mężczyzny na karierze zawodowej uniemożliwia pełny udział w życiu dzieci i żony. Podobnie kobieta pochłonięta sprawnym organizowaniem tygodniowego funkcjonowania pociech zajmuje się praniem, gotowaniem i zaopatrzeniem domu w niezbędne produkty. Po całym dniu każde z małżonków inaczej spędza czas. On chciałby odpocząć po wyczerpującym boju w swoim obszarze zawodowym. Ona wróciwszy z wojaży między szkołą, przedszkolem, pracą i sklepami wraca do kolejnego etatu w mieszkaniu. Z wrogością patrzy na leniwo rozciągniętego na kanapie partnera i marzy o oddaniu mu części swoich domowych obciążeń. Tutaj zaczyna się zwykle brak zrozumienia. Każda strona ma swoje racje i dąży do uzyskania zwycięstwa. Nawet język komunikacji jest jakby z obcych światów. Kobieta pragnie czułości, bliskości, rozmowy i wsparcia. Chce pomocy, wygadania się i zrozumienia. Mężczyzna woli święty spokój, ciszę i brak problemów. Słuchanie bez dawania rozwiązań nie jest wpisane w jego zestaw zadań. Porozumienie z wygraną obojga jest więc bardzo trudne. Bywa wręcz czasem niemożliwe. Sukces da się osiągnąć poprzez kompromisy i umiejętność dążenia do wypracowania wspólnych stanowisk. Niezbędne jest przyjęcie perspektywy innej osoby i przekonanie o tym, że można dogadać się bez porażki. Wygrana nie leży po żadnej stronie, ale jest sumą wyjść akceptowanych przez każdą z połówek. Jako istoty żyjące na odmiennych planetach i posługujące się obcymi dla siebie dialektami partnerzy w związku potrzebują dużo silnej woli, zaufania, miłości i tolerancji. Jednocześnie to właśnie powinni dać sobie nawzajem. Nic dziwnego, że wytrwanie razem w zgodzie wiele lat udaje się tylko najlepszym. Oby było jak najwięcej tych wytrwałych w dążeniu do wspólnej starości.

Więcej artykułów na stronie: www.poradniapsychologiczna.eu